3. Tynki skończone:)
Ponoć najbrudniejsza robota skończona:)
Panowie bardzo sprawnie się uwinęli, z efektów jesteśmy na razie zadowoleni. Wiadomo zawsze można się do czegoś przyczepić i coś jeszcze wyjdzie po malowaniu, ale teraz jest super.
W weekendowe popołudnie rozłożyliśmy też rurki do odkurzacza i możemy zabierać się za rozkładanie styropianu. Ciekawe ile nam sie z tym zejdzie...